fot. Archiwum Bethany Hamilton |
fot. Archiwum Bethany Hamilton |
Fragment wywiadu:
Michał Lachowicz: Jak zaczęła się twoja pasja do surfowania?
Bethany Hamilton: Większość swojego dzieciństwa spędzałam na plaży. Cała moja rodzina surfowała, więc siłą rzeczy od małego miałam styczność z tym sportem. Kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z deską, wiedziałam, że będzie to nieodłączna część mojego życia, która pochłonie mnie całkowicie. Ja po prostu kocham wodę. To uczucie, kiedy niesie mnie fala jest niesamowite.
ML: 31 października 2003 roku razem z koleżanką wybrałyście się posurfować. Kiedy znajdowałaś się w wodzie zaatakował cię żarłacz tygrysi. Straciłaś lewą rękę i niemal 60 % krwi. Powiedz dokładnie, co wydarzyło się tamtego dnia? Co działo się z tobą tuż po ataku?
BH: Wiedziałam, że jak najszybciej muszę wydostać się z wody i wrócić na ląd. Pomogli mi przyjaciele. Chwilę później na miejscu pojawiła się karetka. Kiedy się w niej znalazłam usłyszałam tylko głos, który mówił: „Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę.” Cały czas się modliłam i czułam, że wszystko dobrze się skończy. Patrząc na to wydarzenie z dzisiejszej perspektywy, jestem wdzięczna losowi, ale przede wszystkim Bogu. Wiem, że tamtego dnia nade mną czuwał.
ML: Po wypadku zyskałaś ogólnoświatową sławę. Byłaś gościem m. in. w programie Oprah Winfrey. Czy ta rozpoznawalność sprawia ci przyjemność, czy jest już może trochę męcząca?
BH: Sława jest bardzo zabawna. Czasami odnoszę wrażenie, że dzięki mojej popularności jestem traktowana inaczej niż normalni ludzie. To, że jestem rozpoznawalna, zamierzam jednak wykorzystywać tylko do pozytywnych celów i zależy mi na tym, żeby być wzorem dla młodych ludzi. Oczywiście, że jestem tym zmęczona. Ale bardzo pomagają mi rozmowy z Bogiem. Dzięki temu nabieram dystansu do tego, co dzieje się wokół mnie i wtedy wszelkie złe uczucia zamieniają się w pozytywne.
www.bethanyhamilton.com
www.jachting.pl
Zwiastun filmu o Bethany pt. "Surferka z Charakterem" (ang: "Soul Surfer"):
Bethany Hamilton- I'm second
Pozdrowienia od Bethany dla Czytelników |
JACHTING 12/12-01/13 www.jachting.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz