London Eye, Piccadilly Circus, Covent Garden, Camden, Notting Hill i Soho.
Taki właśnie jest Londyn. Nieprzewidywalny, szybki, kolorowy i porywający.
Taki właśnie jest Londyn. Nieprzewidywalny, szybki, kolorowy i porywający.
Przez ostatnie 10 dni odkrywałem to niesamowite i pełne kontrastów miasto. Spacerowałem ulicami, obserwowałem ludzi i odwiedziłem miejsca, które zawsze chciałem zobaczyć.
Wspomnienia zapisałem na fotografiach.
A teraz przygotowuję się do studiów dziennikarskich :) I wciąż wędruję, odkrywając zakamarki tego miejsca, w którym dane mi będzie mieszkać.
Miłego Dnia. Pozdrawiam z uniwersyteckiej biblioteki.
M.
A teraz przygotowuję się do studiów dziennikarskich :) I wciąż wędruję, odkrywając zakamarki tego miejsca, w którym dane mi będzie mieszkać.
Miłego Dnia. Pozdrawiam z uniwersyteckiej biblioteki.
M.
 |
| Middlesex University |
 |
| Travel Bear |
 |
| Chinatown |
 |
| Camden |
 |
| Camden |
 |
| Camden |
 |
| Covent Garden |
 |
| Piccadilly Circus |
 |
| W Harrodsie |
 |
| Trafalgar Square |
 |
| Wiewiórka w St. James's parku |
Uwielbiam "przegląd" miejsca, które potrafisz w tak świetny sposób uchwycić w kadrze,czytać Twoje teksty- dzięki Twoim relacjom wydaje mi się jakbym była razem z Tobą w kolejnej ciekawej i niezapomnianej podróży, która jest wyjątkowa- jedyna w swoim rodzaju.... Od kiedy miałam wielką przyjemność poznać Cię i posłuchać Twoich kilku opowieści podróżniczych podczas obozu we Francji i Hiszpanii wierzyłam,że wszystkie Twoje plany, marzenia...to wszystko się spełni, bo jesteś człowiekiem, który Swoją niesamowitą pasją, otwartością, ze Swoją elokwencją i determinacją potrafi zarażać w pozytywnym tego słowa znaczeniu... Naprawdę jestem szczęśliwa, że mogłam poznać tak fantastycznego, pełnego zamiłowania do Świata i podróży faceta jak Ty... Boże, aż się popłakałam pisząc to- poważnie- siedzę i ryczę- ech te wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Drogi Michale szczęścia, realizacji zapewne głowy pełnej pomysłów i powodzenia na Uniwersytecie- być może jeszcze kiedyś do zobaczenia- Świat w końcu jest jednak taki malutki...
Pozdrawiam Cię serdecznie:
Paulina M.
Paulino! Dziękuję Ci za te piękne słowa :) Wzruszyło mnie to co napisałaś. Ja też Ciebie wspaniale wspominam i cieszę się, że nadal mamy ze sobą kontakt. Mimo tego, że minęły już ponad 2 lata i każde z nas jest już w innym miejscu w życiu. Wpadaj tu jak najczęściej :) Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy, a jak będziesz w Londynie to z chęcią pokażę Ci najciekawsze miejsca. Dobrej nocy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńM.